W fotografii filtr polaryzacyjny tzw. CPL stosowany jest po to aby zminimalizować niemalże do zera odbicia od szyby czołowej czyniąc ją na nagraniach i zdjęciach czytelniejszą, bardziej przezroczystą. Czy warto aby nasza kamera samochodowa posiadała ten dodatek?
Filtr polaryzacyjny CPL w wideorejestratorach – jak działa?
Na poniższym filmie dokładnie widzimy jak efekt zostały uzyskany zakładając CPL. Odbicia z deski rozdzielczej na szybie czołowej zostały zredukowane do minimum.
Oczywiście są też minusy z użytkowania filtra polaryzacyjnego w wideorejestratorze. Chodzi o nocne nagrania, ale także te z wieczorowej pory. Przez filtr polaryzacyjny wpada mniejsza ilość światła więc nagrania są ciemniejsze.
Nie w każdym aucie użycie filtra polaryzacyjnego to konieczność. Bywa, że dając wartość ekspozycji w kamerze np. na -2/3 dla każdego obiektywu – obraz będzie delikatnie ciemniejszy, ale za to dużo bardziej ostry – finalnie efekt podobny do zastosowania CPL. Każde auto jest inne, inny kąt padania szyby czołowej, inny kolor deski rozdzielczej itd.